Pokolenie młodych mężczyzn chce inaczej definiować i praktykować ojcostwo
Opiekuńczy, zaangażowany, uczuciowy – „nowy tata”. Zupełne przeciwieństwo „starego” modelu, którego przedstawicieli można rozpoznać po autorytarnym podejściu do dzieci czy emocjonalnej oschłości. Coraz częściej słyszymy sygnały, że „nowy” model wypiera „stary”, a zmiana to jednoznacznie pozytywny sygnał, że polska rodzina przybiera bardziej równościowy charakter. Czy faktycznie jesteśmy świadkami zmiany społecznej i nastania nowej koncepcji ojcostwa? Komentarz dr Marty Biercy, socjolog, autorka książki „Nowe wzory ojcostwa w Polsce”, partnerce w agencji badawczej WiseRabbit.
Dobrze jest mówić o takim zjawisku jak zaangażowane ojcostwo, bo to jest pewnego rodzaju trend. Nie chcę tego nazywać modą. To jest taka zmiana społeczna, która już trwa od dłuższego czasu, od kilku dekad, bo dorosło pokolenie ojców, młodych mężczyzn, którzy chcą to ojcostwo inaczej definiować i praktykować.
I to są mężczyźni, którzy są zaangażowani. To nie jest tylko na poziomie deklaracji, tylko oni faktycznie się angażują w opiekę, wychowanie, czyli wykonują te wszystkie codzienne, czasami nużące czynności: przewijanie, karmienie, zabawy, opiekę, pójście do lekarza itd. I też są zaangażowani emocjonalnie. To jest ważne, że oni podchodzą do tej roli, tak świadomie, refleksyjnie.
Są świadomi też minusów bycia rodzicem i trudów. Trochę analogicznie do kobiet, bo po prostu tę rolę starają się przeżywać całym sobą. Też się angażują wcześniej niż poprzednie pokolenia ojców. Już na etapie ciąży, porodu są obecni i już chcą wiedzieć jak najwięcej o swoim przyszłym potomku.
Więcej na: https://teamrodzina.pl/rowni-w-domu-pracy-2024/