
Jak dbać o ciążę po in vitro?
Ciąża po in vitro to powód do radości, ale i naturalnych obaw. Sprawdź, jak dbać o siebie na tym etapie, czego się spodziewać i kiedy warto skonsultować się z lekarzem.
In vitro to dopiero początek – co dalej?
Dla wielu osób pozytywny test ciążowy po procedurze in vitro jest spełnieniem wieloletniego marzenia. To ważny etap, ale nie koniec drogi. W pierwszych tygodniach ciąży po in vitro przyszła mama nadal pozostaje pod ścisłą kontrolą lekarzy – zazwyczaj w tej samej klinice, w której prowadzono leczenie niepłodności. To czas intensywnego monitorowania, który ma na celu potwierdzenie, że zarodek się zagnieździł i prawidłowo się rozwija.
Jednym z najważniejszych parametrów, które są wtedy sprawdzane, jest poziom hormonu beta-hCG. Zwykle wykonuje się dwa lub trzy badania w odstępie 2–3 dni, aby upewnić się, że jego poziom wzrasta prawidłowo. Niedługo potem wykonywane jest pierwsze USG (najczęściej w 6. lub 7. tygodniu ciąży), które pozwala potwierdzić obecność pęcherzyka ciążowego, a w dalszej kolejności – zarodka i czynności serca.
Dowiedz się więcej: https://www.novum.com.pl/zdaniem-eksperta/ciaza-po-zaplodnieniu-in-vitro/.
Ciąża po in vitro – czego się spodziewać?
Pierwszy trymestr to czas szczególnej troski, zwłaszcza po leczeniu niepłodności. Organizm adaptuje się do nowej sytuacji, a przyszli rodzice często mierzą się z napięciem emocjonalnym. Choć objawy takie jak mdłości, zmęczenie, tkliwość piersi czy wahania nastroju są typowe dla każdej ciąży, w przypadku ciąży po in vitro są one często uważniej obserwowane.
W niektórych przypadkach lekarz może zlecić kontynuację leczenia hormonalnego, np. przyjmowanie progesteronu w formie tabletek lub globulek dopochwowych. To standardowe działanie mające na celu wspieranie wczesnego rozwoju ciąży i zmniejszenie ryzyka poronienia. Zwykle suplementację prowadzi się do około 10–12. tygodnia ciąży, choć czas ten może być indywidualnie modyfikowany.
Drugi trymestr zwykle przynosi fizyczną ulgę – ustępują nudności i zmęczenie, a przyszła mama zaczyna odczuwać ruchy dziecka. To czas ważnych badań, w tym tzw. USG „połówkowego”. Trzeci trymestr może wiązać się z większym dyskomfortem fizycznym, ale też rosnącym napięciem emocjonalnym związanym z porodem. W przypadku ciąży po in vitro lekarz może zalecić częstsze kontrole, zwłaszcza jeśli ciąża jest bliźniacza lub wcześniej występowały inne czynniki ryzyka.
Styl życia – co zmienić, a czego nie?
Wokół tematu ciąży po in vitro narosło wiele mitów, również tych dotyczących stylu życia. Choć ostrożność jest ważna, nie oznacza to konieczności rezygnacji z codziennej aktywności. Najważniejsze jest słuchanie własnego ciała i przestrzeganie zaleceń lekarza prowadzącego.
W większości przypadków nie ma przeciwwskazań do spokojnych spacerów, lekkich ćwiczeń rozciągających czy praktyk relaksacyjnych, takich jak joga dla ciężarnych. Z drugiej strony intensywne treningi, podnoszenie ciężarów, gorące kąpiele czy podróże w pierwszych tygodniach lepiej odłożyć na później lub skonsultować z lekarzem.
Duże znaczenie ma również dieta. Nie chodzi o restrykcyjne ograniczenia, lecz o dobrze zbilansowane posiłki, unikanie produktów potencjalnie szkodliwych (takich jak surowe mięso, niepasteryzowane sery), odpowiednie nawodnienie i suplementację (przede wszystkim kwasu foliowego, witaminy D i ewentualnie jodu).