Praca zdalna, a rodzicielstwo
Z dniem 07.04 praca zdalna staje się kodeksową rzeczywistością, a nie covidową niewiadomą. Chociaż może się wydawać, że uregulowanie pracy zdalnej w Kodeksie pracy to krok milowy w polskim podejściu do świadczenia pracy, to wprowadzenie tych regulacji przysparza wielu problemów nie tylko pracodawcom, ale i rodzicom.
Prezydent podpisał ustawę, więc już w kwietniu pracownicy będą mogli wnioskować o możliwość wykonywania pracy zdalnie. Wydaje się, że to naturalna kolej rzeczy po kilku latach pandemii i ewolucji w świadczeniu pracy na odległość. Już nie tylko wielkie międzynarodowe korporacje w ogłoszeniach rekrutacyjnych będą przyciągać uwagę kandydatów możliwością pracy zdalnej, ale każdy przedsiębiorca, będzie musiał pochylić się nad tematem.
Rodzicie, jako uprzywilejowana grupa pracowników – czy aby na pewno?
Media chętnie rzucają nagłówkami, że pracodawcy będą zobowiązaniu umożliwić pracę zdalną rodzicom. Faktycznie, ustawa przewiduje taką konieczność, jednak jest to obwarowane kilkoma warunkami.
Przede wszystkim pracodawcy będą zobowiązani uwzględnić wniosek o pracę zdalną pracownicy
w ciąży, czy pracownika wychowującego dziecko do lat 4. W uzasadnieniu do projektu ustawy mogliśmy przeczytać, że pozostaje to w zgodzie z innymi zapisami Kodeksu pracy, np. wymaganą zgodą pracownika – rodzica dziecka do lat 4 na pracę w nadgodzinach lub porze nocnej. Chociaż Senat zaproponował zmianę w tym zakresie i wydłużył ten okres do 10 roku życia dziecka, poprawka
ta została odrzucona.
Kolejną grupą rodziców, którzy będą mogli złożyć wniosek o pracę zdalną, a pracodawca będzie zobowiązany wniosek ten uwzględnić, są rodzice dzieci z niepełnosprawnością. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że mówiąc o niepełnosprawności ustawodawca miał na myśli:
- Ciężkie i nieodwracalne upośledzenie lub nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu,
które powstały w trakcie ciąży lub porodu; - Orzeczenie o umiarkowanym lub znacznym stopniu niepełnosprawności;
- Opinię o potrzebie kształcenia specjalnego lub zajęć bądź opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju dziecka.
Katalog pracowników-rodziców, którzy mają uprzywilejowaną pozycję w kontekście pracy zdalnej jest wąski. Co więcej, nawet gdy rodzic spełnia ustawowe warunki w zakresie zgody na pracę zdalną, pracodawca może jej odmówić, jeżeli praca zdalna nie jest możliwa ze względu na organizację
lub rodzaj wykonywanej pracy. Daje to szerokie pole do manewru dla pracodawców.
Warto też zauważyć, że ustawa wskazuje konieczność uwzględnienia wniosku o pracę zdalną pracownika wychowującego dziecko do lat 4. Czy będzie to przysługiwało jednemu rodzicowi? Czy obu? Jeśli jednemu to na jakiej podstawie? Ustawa w tym względzie milczy. Wydawać by się mogło,
że zamysłem ustawodawcy było uregulowanie, które przysługuje rodzicowi sprawującemu osobistą opiekę nad dzieckiem, ale czy tak jest faktycznie?
Co należy zrobić, aby świadczyć pracę zdalnie?
Przede wszystkim należy zauważyć, że pracodawca może, a nie musi wprowadzić pracę zdalną w swoim przedsiębiorstwie. Jeżeli u danego pracodawcy funkcjonuje praca zdalna to będzie on zobowiązany
do ustanowienia regulaminu pracy zdalnej albo zawarcia porozumienia z zakładowymi związkami zakładowymi lub przedstawicielami pracowników, jeżeli nie ma związków zawodowych.
Kolejnym krokiem będzie złożenie stosownego wniosku. Większość dużych przedsiębiorców będzie posiadało na tę okoliczność własne wnioski, zgodne ze standardem firmy. Jeżeli nie, wystarczy napisać dokument, w którym pracownik wskazuje, że chce pracować zdalnie. W kontekście rodziców uprzywilejowanych ważne jest, aby wskazać powód. Wówczas pracodawca będzie zobowiązany wniosek uwzględnić lub w ciągu 7 dni roboczych przekazać uzasadnioną odmowę.
Niestety na tym nie koniec. Chcąc wykonywać pracę zdalnie należy zapoznać się z oceną ryzyka
dla pracy zdalnej (kolejne wyzwanie dla pracodawcy) oraz zapoznać się z procedurami dotyczącymi ochrony danych osobowych obowiązującymi u pracodawcy. Następnie należy złożyć oświadczenie
o posiadaniu odpowiednich warunków lokalowych i technicznych, umożliwiających świadczenie pracy zdalnie. Ważne jest, że pracodawca może to sprawdzić.
Już na pierwszy rzut oka widać, że między „chęcią”, czy to ze strony pracodawcy czy pracownika,
a „faktycznym” wykonywaniem pracy zdalnie jest odległa droga.
Zarówno pracodawcy, jak i rodzice z niecierpliwością czekają na wejście w życie zapisów ustawy dotyczących pracy zdalnej i oficjalne wytyczne. Chociaż tzw. „home office” być dla wszystkich ułatwieniem i pójściem na przód, może się okazać, że organizacyjnie będzie znacznym utrudnieniem.
Przeczytaj też: Dyrektywa-pytania rodziców
Podobają Ci się nasze działania?
Prowadzimy zbiórkę na bezpłatne webinary dla rodziców – o ich prawach i o budowaniu partnerstwa w związku.
Wejdź na Patronie i wesprzyj nas!